INFO O MNIE
Jestem fanką pływania, roweru i walkingu. Moją pasją jest zdobywanie górskich szczytów i poznawanie świata na dwóch kółkach. Fascynuje mnie Stobrawski Park Krajobrazowy, w którego sercu przyszło mi żyć. Pływanie nauczyło mnie respektu przed naturą oraz tego, że codziennie stać mnie na nowy sukces, a słabości są tylko po to, by się z nimi zmierzyć i je pokonywać.

Powiat Raciborski

17 - 20 sierpnia 2015 r. 
WYPRAWA ROWEROWA
 DO PARKU KRAJOBRAZOWEGO
 "CYSTERSKIE KOMPOZYCJE RUD WIELKICH"


I dzień 

Trasa: Nędza - Babice - Rezerwat Łężczok strona południowa (aż do drogi asfaltowej Racibórz- Markowice i spowrotem)

Wyjechałyśmy w piękny poranek, ale zanim dotarłyśmy do celu naszej podróży, to się rozpadało. Byłyśmy zmuszone solidnie się zakwaterować w Nędzy i odczekać kilka godzin nim w miarę się wypogodziło. Wieczorem udało się nam jeszcze wyskoczyć na małą przejażdżkę do Rezerwatu Łężczok, gdzie znalazłyśmy wieżę widokową i delektowałyśmy się naturą i leśnym aromatem po deszczu.






II dzień

Trasa: Nędza - Adamowice - Bogucice- Lyski - Sumina - Zwonowice - Rybnik - Jezioro Rybnickie - czarny szlak rowerowy przez jezioro do STODÓŁ - ul. Rudzką do Rud - czerwony szlak pieszo-rowerowy Husarii Polskiej przez leśniczówkę Wildek i Krasiejów do Nędzy

Drugi dzień powitał nas słonecznym niebem i wreszcie mogłyśmy przystąpić do realizacji  naszych planów. Padło dziś na Rudy i okolice. Odwiedziłyśmy następujące punkty:
- Jezioro Rybnickie, gdzie istnieje szkoła windserfingu,
- dom, w którym przebywał Karol Wojtyła jako kleryk
- Muzeum Kolei Wąskotorowej w Rudach
- kompleks pocysterski w Rudach z parkiem i bazyliką na czele
- dwie leśniczówki na trasie powrotnej: Wildek i Krasiejów


Nad Jeziorem Rybnickim
I trzymaj się tu ścieżki rowerowej w Polsce - drogowcy ją tak przekopali,
że uznałyśmy ją za nieprzejezdną, ale dzięki temu, że zmusiło nas to
 do odwrotu, udało się nam napotkać po drodze wiele ciekawych rzeczy
- np. dom, w którym przebywał J.P. II


Muzeum Kolei Wąskotorowej w Rudach

Kościół przycmentarny pw. św. Marii Magdaleny w Rudach - oczywiście był zamknięty
Bazylika Mniejsza pw. MB Pokornej w Rudach
Jeden z napisów na ławce przy bazylice

Park za bazyliką, tuż za klasztorem pocysterskim

Bazylika w Rudach od frontu
Leśniczówka Wildek 
Leśniczówka Krasiejów
III dzień

TRASA: Nędza - Łężczok strona północna - zielonym szlakiem rowerowym wzdłuż torów do Ciechowic - nieudana próba przeprawy promem przez Odrę do Łubowic - Turze - Siedliska - Kuźnia Raciborska - lasem do czerwonego szlaku rowerowego i powrót czerwonym szlakiem do Nędzy

Tego dnia nastawiłyśmy się na buszowanie po lasach i najdzikszych zakątkach lasów pocysterskich. Okazało się, że skrywają wiele ciekawych miejsc...

Kościół w Nędzy
Salm Duży - Łężczok
Platforma widokowa na stawie Salm Duży 




Próba przeprawy promowej przez Odrę w Ciechowicach
 skończyła się niepowodzeniem przez niski poziom rzeki 
Nad Odrą w Ciechowicach

Ruiny mostu na Odrze w Ciechowicach -
most wysadzony w powietrze przez Polaków w czasie III Powstania Śląskiego
Kościół pw. św. Marii Magdaleny w Kuźni Raciborskiej
Na siłowni zewnętrznej w Kuźni Raciborskiej - okazało się,
że zestaw przyrządów jest identyczny jak w Gminie Murów 

Na drodze leśnej z Kuźni do czerwonego szlaku w kier. Nędzy

Dom znajomej z charakterystyczną śląską "laubą", których już nie ma
 IV dzień

TRASA: Rudy z parkingu przy bazylice ulicą Cysterską do drewnianego kościółka "Magdalenka" w lesie w okolicy pożaryska z 1992 r., a po drodze zielonym szlakiem rowerowym ścieżki dydaktycznej po dawnym pożarysku 

Ciągnie wilka do lasu...kolejny dzień zmagań z naturą w rozmiarze XXL tym razem. Po przyjeździe samochodem do Rud zapakowałyśmy się w sakwy i rowerami przejechałyśmy ulicę Cysterską w Rudach, by przedostać się żółtym szlakiem pieszym (który okazał się świetnie ubitym traktem leśnym) do drewnianego kościółka "Magdalenki". Kościółek ten w cudowny sposób został ocalony przed pożarem w roku 1992, który doprowadził do ruiny tutejsze lasy. Po 23 latach praca leśników owocuje przygotowaną ścieżką dydaktyczną po okolicach pożaryska (16 km i 35 stacji z pouczającymi tablicami informacyjnymi) oraz pięknym nowym zalesieniem zniszczonych przez ogień lasów. Brawo leśnicy!!! Pięknie to przygotowaliście, a my mogłyśmy dowiedzieć się dzięki waszej ścieżce wielu wartościowych rzeczy, o których normalny człowiek (nawet żyjący na codzień w lasach Stobrawskiego Parku Krajobrazowego) nie ma zielonego pojęcia.  











Magdalenka


Miejsce spotkań konspiratorskich Powstańców Śląskich




Jedna z tablic dydaktycznych na szlaku

Jedno z wielu miejsc postojowych dla turystów w tutejszym parku

I koniec...do domu czas wracać :-( 
Widok na bazylikę w Rudach z parkingu

BAZA WYPADOWA: 
Agroturystyka w Nędzy " Bogata Nędza" 
przy ulicy Łąkowej 12

2 komentarze:

  1. Brawo Rowerzystki! Super relacja.
    Pan Kleks wszystko zobaczył i poczytał i.... dech mu zaparło! jak tam pięknie w Rudzkich okolicach! Z nostalgią wróciliśmy pamięcią do lat, kiedy to Rudy były naszym "domem".
    Przy okazji pozdrawiamy właścicielkę niepowtarzalnej lauby:) wpadniemy kiedyś i my na kawę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem. Bardzo ciekawie napisane.

    OdpowiedzUsuń